Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 29
Pokaż wszystkie komentarzenie zgadzam sie co do tego; zrobilem tak 2 razy i za pierwszym razem okazalo sie ze silnik byl zalany ulepszaczem a nie olejem a gosciu po prostu wyrejestrowal na nastepny dzien rano i zwial za granice to odpuscilem po 3 miesiacach, za drugim razem kupiona maszyna miala idealnie zaspawana rame bo byla skladana przez profesjonaliste i dopiero kiedy rama pekla i rozebralem rzekomo bezwypadka do ostatniej srubki to zobaczylem w jak dziwnym miejscu byla spawana. 3 motocykl kupiony z niemiec z motokomisu byl tanszy niz najtansze z allegro i jezdzi juz 4 sezon a nie raz robie trase wroclaw-londyn. suzuki hayabusa 1300 przebieg 75 tys km pierwszy wypust. powiem krotko gdybym go za 3 lata wystawil to mialby na blacie 100 tys km ale niestety nikt by go nie kupil wiec sprzedam go bez licznika - proste i niekogo nie oszukam bo powiem ze przebieg adekwatny do rocznika.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza